Pamięci Pawła Bergera
Skład:
Maciej Balcar - śpiew
Janusz Borzucki - instrumenty klawiszowe (hammond: CD1 - 6, 7, 8l CD2 - 2, 6)
Adam Otręba - gitara
Beno Otręba - gitara basowa
Jerzy Styczyński - gitara
Zbigniew Szczerbiński - perkusja
oraz gościnnie:
Jacek Dewódzki, Krzysztof Głuch, Wojciech Karolak, Rafał Rękosiewicz, Sebastian Riedel, Jan "Kyks" Skrzek, Józef Skrzek, Ryszard Kramarczyk
Realizacja dźwięku - Ryszard Kramarczyk, Piotr Krasny (nagranie, mastering), Piotr Witkowski (nagranie, mix)
Nagrań dokonano podczas koncertu w DMiT w Zabrzu, 27 stycznia 2006 roku.
Projekt okładki - Maciej Barcik, Adama Peringer - Studio Projektowe PLAKAT
Wydawnictwa
2CD Dżem/Pomaton EMI 0946 3 88282 2 8 ; 27.01.2007 - 131'22"
1. | W drodze do nieba | 06:26 | ||
muzyka: Paweł Berger słowa: Maciej Balcar Na tamtej stacji chyba nikt Od wielu lat nie zatrzymał się Stąd tyle liści w sieni Jesieni moc uzbierała je Siedział tam kiedyś i cicho grał Wszystkim tym co czekali by Choć na chwilę stanął czas I chociaż raz ziściły się sny Tak prosto myślał tylko on I tylko on nie rozumiał, że Wszystko na tym świecie ma swój kres Ta stacja też stanie się snem w drodze do nieba Semafory gwiazd W zapachu chleba I muzyce co gra Coraz mniej ludzi bywało tam Coraz mniej miało na to czas Aby swym myślom nadać sens Aby się sny ziściły choć raz W drodze do nieba Semafory gwiazd W zapachu chleba I muzyce co gra Odszedłeś w słońcu tak nagle Że nawet nikt nie zdążył zamyślić się przez chwilę Człowieku z duszą jak ptak samotną Komu teraz grasz?... w drodze do nieba... | ||||
2. | Mała Aleja Róż | 06:59 | ||
muzyka: Adam Otręba, Ryszard Riedel słowa: Ryszard Riedel Mam, mam już tego dość! Po co? Po co mi to wszystko? Hotele, szpan, rywale, a potem strach, Że runie, no runie to wszystko I znowu zostanę sam Nie wiem kogo słuchać mam, Tylu doradców wokół siebie mam. Niektórzy mówią, że mnie kochają, Lecz tak naprawdę kochają szmal. Któregoś dnia rzucę to wszystko I wyjdę rano, niby po chleb. Wtedy na pewno poczuję lepiej się, Zostawię za sobą ten zafajdany świat. Napełnię olejem pustą głowę i wrócę tam na Małą Aleję Róż. Napełnię olejem pustą głowę i wrócę tam na Małą Aleję Róż. Czasem płaczę, bo chce mi się płakać Wtedy czuję, że uchodzi ze mnie złość Czasem płaczę, bo chce mi się płakać Wtedy czuję, że uchodzi ze mnie złość Uchodzi ze mnie złość uchodzi ze mnie złość Mam już tego dość, muszę w końcu wrócić tam, Gdzie wszyscy byli, zawsze kochali czasem grzeszyli Po prostu żyli tak z dnia na dzień Tylko czy oni tam jeszcze są, Czy jeszcze jest aleja pełna róż? | ||||
3. | Dzikość mego serca | 05:30 | ||
muzyka: Benedykt Otręba słowa: Dariusz Dusza Jeszcze dokoła słychać Twój śmiech, czuję zapach Twój, egzotyczny kwiat. Siedzę znów sam, tak potwornie sam Nieudało się, wszystko nie tak. Nie wiem sam, odwagi mi brak. To nie jest grzech, to nie jest grzech Onieśmielony tak Milczę wciąż, milczę wciąż. Dzikość w moim sercu, nawet nie wiesz jak Trudno zdusić ją, ukryć - ciężko tak. Obłęd w moim sercu. Boże pomóż mi! Złamać strach, złamać wstyd! Jutro odważę się ten pierwszy raz... Jeszcze dokoła echo Twych słów. Czuję każdy nerw, bicie Twego serca. Znów jestem sam, tak potwornie sam, Chociaż kocham Cię, wszystko nie tak. Dzikość w moim sercu... | ||||
4. | Człowieku co się z Tobą dzieje | 05:16 | ||
muzyka: Dżem słowa: Ryszard Riedel Kiedyś przez drogę przebiegł mi dziki, płowy kot Wtedy to właśnie zrozumiałem, że wielką szansę mam Szansę na swą własną drogę, na to by sobą być Żona wnet przeraziła się Gdy powiedziałem jej, że nigdy już nie pójdę z nią Nie, nie pójdę nigdzie z nią Człowieku co się z Tobą dzieje Zastanów się Ale ja już byłem tam skąd tylko dziki kot Właśnie ten co drogę przebiegł mi Moją szansą był Właśnie ten, no właśnie ten Człowieku co się z Tobą dzieje Zastanów się | ||||
5. | Cała w trawie | 06:43 | ||
muzyka: Benedykt Otręba słowa: Ryszard Riedel Jesteś cała w trawie, zielone myśli Twe są jak poszum wiatru we włosach Twych. Delikatnych, czystych tak, jak myśli me o Tobie. Wiesz, kiedyś zabłądziłem w snach, no bo szukałem tam Ciebie. Byłaś całkiem naga i niewinna, nie! Dlaczego kochamy się tylko w snach?! Jesteś dla mnie tak daleka, zimna tak jak sztylec lodu. Dlaczego ranisz mnie, nie wiedząc o tym nie, jak mocno ja kocham Cię | ||||
6. | Oh, Słodka | 12:05 | ||
muzyka: Dżem słowa: Ryszard Riedel Wołali na nią: "hej, Słodka!" To wszystko co o niej wiem. Zawsze pod tą samą bramą Wschodziła gwiazda jej. Świeciła nam wszystkim bezdomnym. Czasem tuż za rogiem stanęła ci twarzą w twarz I nie mógł nikt oprzeć się Pokusie jej włosów rozwianych. Kiedy szła ulicą neony traciły swój blask. Kiedy szła ulicą neony traciły swój blask. Swieciła nam. Dziś jesteśmy sami. I Słodkiej niema już wśród nas, Nawet ślad spod tamtej bramy. Rozmył deszcz spod tamtej bramy. Wołali na nią "hej, Słodka!". To wszystko co o niej wiem, Naprawdę wszystko co o niej wiem. | ||||
7. | Jesiony | 09:52 | ||
muzyka: Leszek Faliński, Ryszard Riedel słowa: Kazimierz Galaś Te same mury od rana Te same stoły odrapane Te same twarze, te same słowa Od lat już bardzo dobrze znane To same miejsce już od lat Ci sami ludzie obok Ciebie Twój mały półprywatny świat Czy tylko Twój, Ty nie wiesz Nie wiesz nie, czy tylko Twój Ty nie wiesz nie Z nadzieją patrzysz na kufla dno Zostało jeszcze trochę piany Tam Afrodytę wypatrzyć chcesz Lecz wzrok Twój już pijany I znów wychodzisz z piany pijany Z przybitą do ramion głową Szukasz gdzieś wyjścia lecz Wokół ściany zamknięte w krąg Zamknięte w krąg Z nadzieją patrzysz na kufla dno... I znów wychodzisz z piany pijany... | ||||
8. | Modlitwa III - Pozwól mi | 10:08 | ||
muzyka: Paweł Berger słowa: Ryszard Riedel Pozwól mi spróbować jeszcze raz. Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi. Za pychę i kłamstwa, za me nałogi, Za wszystko co związane z tym. Te świństwa duże i małe, Za mą niewiarę, Rozgrzesz mnie, no rozgrzesz mnie! Panie mój, o Panie! Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany. Chciałbym, chciałbym zobaczyć co, Co dzieje się w mych snach. Co dzieje się. I nie, nie chcę płakać, Panie mój! Uczyń bym był z kamienia, bym z kamienia był. I pozwól mi, pozwól mi, Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz. Chcę trochę czasu ... Uczyń bym był z kamienia... |
1. | Zapal świeczkę | 05:05 | ||
muzyka: Adam Otręba słowa: Dariusz Dusza Na kiepskich zdjęciach okruchy dawnych dni Czyjaś twarz, zapomniana twarz. W pamięci zakamarkach wciąż rozbrzmiewa śmiech Czyjaś twarz zapamiętana. Mijają dni, ludzie, natury rytm. W ciąż nowych masz przyjaciół, starych przykrył kurz, Dziewczyny ciągle piękne, lecz w pamięci tkwi Ten pierwszy dzień, najgorętszy z dni Zapal świeczkę, za tych których zabrał los, Zapal światło w oknie Zapal świeczkę, za tych których zabrał los, Zapal światło w oknie Ludzi dobrych i złych wciżą przynosi wiatr, Ludzi dobrych i złych wciąż zabiera mgła. Lecz tylko Ty masz tą niezwykłą moc, By zatrzymać ich, by dać wieczność im. Pomyśl choć przez chwilę, podaruj uśmiech swój Tym, których napotkałeś na jawie i wśród snów. A może ktoś skazany na samotność Ogrzeje się Twym ciepłem, zapomni o kłopotach. Zapal świeczkę... | ||||
2. | Magazyn mód | 05:39 | ||
muzyka: Paweł Berger słowa: Kazimierz Galaś Straciłeś w życiu parę lat, żałosny los. Dałeś się nabrać na ten szpan, wolności głos. Wszystko mieć najlepsze chcesz, pełny szpan. Ciuchy i fryzura też, pardon madame. Życie to nie cud, według katalogu mód. Zrozum bracie to nie to, tu widać Twoje dno. A wszystko to ten magazyn, magazyn mód. Na fotografii widzisz się, no czy to nie cud. Playboyem chciałbyś być, pełny szpan. Kabiety wokół bomba są! Pardon madame. Bo życie to nie cud według katalogu mód. Zrozum bracie to nie to, tu widać Twoje, Twoje dno. Playboyem chciałbyś być No i co? No i co? | ||||
3. | Najemnik II | 09:19 | ||
muzyka: Benedykt Otręba słowa: Ryszard Riedel Patrzę w lustro szukając resztek uczuć w twarzy mej Czy muszę zabijać z zimną krwią. Słyszę ruch myśli, siłę, no siłę zwalczmy siłą. Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło. Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło. Dopóki ostatnia z gwiazd nie skona, Nie, czy żołnierz jest po to żeby zabijać. Tak wiem, tak wiem to tylko rozkaz. Tak wiem to tylko rozkaz. Nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło. Nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło. Nie wiem jak długo, jak długo jestem tu. Jaki dziś mamy dzień nie wiem też. Patrzę w lustro szukając resztek uczuć w twarzy mej Czy muszę zabijać z zimną krwią, Słyszę ruch myśli, siłę, no siłę zwalczmy siłą. Nie, nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło. Nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło Nic się nie, nic się nie z mych marzeń nie spełniło | ||||
4. | Powiedz czy słyszysz | 05:58 | ||
muzyka: Benedykt Otręba słowa: Dariusz Dusza Głodne oczy, stada much, Słońce pali, wzdęty brzuch. Może dzisiaj dobry Bóg z samolotu zrzuci chleb. Powiedz mi, jak bawisz się, kiedy widzisz obraz ten, Czy wiesz, że mogłabyś i Ty tam urodzić się. Lalko Barbie nie idź tam, To nie jest Twój plastikowy świat. Na razie, na razie śpij Nie zatrzyma dni dziecka płacz, nie ocali go niewinność Kiedy śmierci młyny wprawią w ruch. Pierwsze giną ptaki. Powiedz mi, jak bawisz się, kiedy widzisz obraz ten, Czy wiesz, że mogłabyś i Ty tam urodzić się. Lalko Barbie nie idź tam, to nie jest Twój plastikowy świat. Na razie, na razie śpij. Powiedz mi: "Czy słyszysz ginących ptaków krzyk?" Lalko Barbie... Lalko Barbie... | ||||
5. | Sen o Victorii | 05:52 | ||
muzyka: Paweł Berger słowa: Ryszard Riedel Dzisiaj miałem piękny sen, naprawdę piękny sen. Wolności moja, śniłem, że wziąłem z Tobą ślub. Słońce nas błogosławiło I Księżyc też tam był Wszystkie gwiazdy nieba, nieba. Wszystkie gwiazdy pod. O Victorio, moja Victorio! Dlaczego mam Cię tylko w snach? Wolności moja, Ty Victorio! Opanuj w końcu cały świat Och, gdyby tak wszyscy ludzie Mogli przeżyć taki jeden dzień. Gdy wolność wszystkich ludzi zbudzi I powie: "Idźcie tańczyć, to nie sen" O Victono, moja Victorio! O Victoria ma! | ||||
6. | Niewinni i ja - cz. I i II | 17:39 | ||
muzyka: Adam Otręba, Ryszard Riedel słowa: Ryszard Riedel W deszczowy dzień ulicą szedł, Spotkałem go - cholerny pech. To był Niewinny i taką minę miał, Teraz już wiem, że los tak chciał. Rozmowa krótka - jeden gest, Wiedziałem już, że towar pewny jest. Ogarnął mnie szaleństwa duch. I już Niewinnych, Niewinnych było dwóch. Do bramy, bo pada deszcz, Gdy zaćpiesz przejdzie dreszcz. I wróci, wróci ten sam fart, I pęknie Twój wrogi świat, I znów przed życiem, przed życiem Pęknie strach, Twój strach, Twój strach, Który Ciebie zmusza, aby ćpać! Mama powiedziała mi, że każdy ma swojego Anioła. Każdy ma, i będzie go miał, swojego Anioła. A potem odeszła... - "Gdzie byłeś, gdy płakał Bóg?! Poszedłeś w słońcu, kiedy przestało padać" A po Niewinnych zostało tylko, Zostało tylko wspomnienie... W deszczowy dzień... | ||||
7. | Skazany na bluesa | 07:59 | ||
muzyka: Dżem słowa: Ryszard Riedel Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj. Jeśli go nie znałeś, to nie żałuj, o nie! Bo przyjaciela straciłbyś, Bo przyjaciela straciłbyś, jak ja! Nie, ty go nie znałeś, Lubiłeś tylko czasami posłuchać jak gra, a czy pomyślałeś: Skąd biorą się tacy jak on? Był jednym z niewielu, skazanych na bluesa. Ten wyrok dodawał mu sił. Miał dom i rodzinę, spokojnie mógł żyć. Lecz często uciekał, by stanąć przed wami, By znów nabrać sił. Bo czasu miał mało, przeczuwał to. Skazany na bluesa, No ilu jest jeszcze takich jak on? Skazany na bluesa, No ilu jest jeszcze takich jak on? | ||||
8. | Autsajder | 10:42 | ||
muzyka: Benedykt Otręba słowa: Mirosław Bochenek Chociaż puste mam kieszenie, No i wódy czasem brak. Ja już nigdy się nie zmienię, Zawsze będę żył już tak. Nie słuchałem nigdy ojca, Choć przestrzegał: "Zgnoją Cię!" Z naiwności w oczach chłopca Dziś już wielu śmieje się. Ale jedno wiem po latach. Prawdę musisz znać i ty: Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść na psy Kumpel zdradził mnie niejeden I niejeden przegnał, lecz Nie szukałem zemsty w niebie. Co kto robi jego rzecz. v To dziewczyna, którą miałem, Chciała w życiu tylko mnie. Teraz z innym jest na stałe, Każdy kocha tak jak chce. Ale jedno wiem po latach, Prawdę musisz znać i ty: Zawsze warto być człowiekiem, Choć tak łatwo zejść... zejść na psy! Chociaż puste mam kieszenie, No i wódy czasem brak. Ja już nigdy się nie zmienię, Zawsze będę będę tak! |