[2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
witam. do zobaczenia w piatek sobote!
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Dajcie znać czy kąpiel błotna będzie możliwa tak jak rok temu.
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Wpadnę na pewno na Piekarczyka jutro, pewnie zostanę trochę na Hey'u, a w niedzielę pobawie się na Dżemie 
Może się spotka kogoś ze starych znajomych...
Pozdrawiam:D

Może się spotka kogoś ze starych znajomych...

Pozdrawiam:D
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
papusny pisze:Dajcie znać czy kąpiel błotna będzie możliwa tak jak rok temu.
nie będzie..bo w tym roku będą dostępne asfaltowe alejki..
------------------------
armin@cree.pl
----
http://www.cree.pl
http://www.youtube.com/armin1986koncerty
http://picasaweb.google.pl/Armin1986
armin@cree.pl
----
http://www.cree.pl
http://www.youtube.com/armin1986koncerty
http://picasaweb.google.pl/Armin1986
- cala0w0trawie
- Posty: 12
- Rejestracja: sob lip 28, 2007 12:16 am
- Lokalizacja: Ruda Śląska
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Jak myślicie, jeśli około 12 przyjadę jutro postawić namiot to będzie miejsce?:>
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
ja mam nadzieje, że o 16 będzie miejsce 

Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Ja właśnie wychodze na Pociąg
Do Zobaczenia Kochani 


Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Witajcie,
mam 2 bilety z pobytem do sprzedania. Niestety zdrowie nie pozwoliło nam wybrać się w tym roku na festiwal:(
Odbiór w Łodzi - Tomek 693797176
mam 2 bilety z pobytem do sprzedania. Niestety zdrowie nie pozwoliło nam wybrać się w tym roku na festiwal:(
Odbiór w Łodzi - Tomek 693797176
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Witajcie!!!
Narrreszcie się doczekaliśmy
Do zobaczonka na Festiwalu
Mordęga istna te parę godzin
Narrreszcie się doczekaliśmy


Do zobaczonka na Festiwalu

Mordęga istna te parę godzin

Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Jak myślicie, czy będzie miejsce parkingowe ok. 17:00 przy AKSie, albo w parku gdzieś?:)
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Festiwal, ten na który zawsze czekałam cały rok, dający mi niesamowitą energię i powera do życia na wiele miesięcy... niestety w tym roku jest nie dla mnie. Biała góra wzywa
Bawcie się dobrze i trzymajcie kciuki za powodzenie mojej wyprawy
Ziemniak!! Nie dostałam flagi dżemowo-fanclubowej
Pozdrawiam

Bawcie się dobrze i trzymajcie kciuki za powodzenie mojej wyprawy

Ziemniak!! Nie dostałam flagi dżemowo-fanclubowej

Pozdrawiam

Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
Stokrotka pisze:Festiwal, ten na który zawsze czekałam cały rok, dający mi niesamowitą energię i powera do życia na wiele miesięcy... niestety w tym roku jest nie dla mnie. Biała góra wzywa![]()
Bawcie się dobrze i trzymajcie kciuki za powodzenie mojej wyprawy
Ziemniak!! Nie dostałam flagi dżemowo-fanclubowej
Pozdrawiam
Ino uważaj tam na siebie, słyszałem że tam są niedźwiedzie i wojownicze świstaki ninja.
Do zobaczenia po powrocie. Na festiwal go go go

Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
.Witajcie!
Pozdrawiając z festiwalu napisze parę słów o nim samym:)
Organizacja jak dla mnie na +, głównie ze względu na asfaltowe alejki...
Ludzi mało. Pewnie skuteczną antyreklamą były... śmieszne jak dla mnie ceny biletów. Poza tym Woodstock i mało wyjątkowa oprawa muzyczna...
Z niecierpliwością czekam tylko na to, aby na żywo usłyszec projekt Źródło Marka Piekarczyka...
Nagłośnienie standardowo Fotis, ale jak dla mnie przeciętnie. Może Woodstock tez robi Fotis i to własnie tam pojechał lepszy set (sprzęt + obsługa)...
Organizacyjnie '+', technicznie '-', muzycznie '-', cenowo nawet 2 x '-'.
Klimat jak zwykle na '+' choć to już i tak nie to samo co pamiętam np. sprzed 5 lat.
Pozdrawiam!
Edit 1. Marek Piekarczyk. Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem nagrywanie czegoś, czego nie jest się w stanie powtórzyć na scenie jest trochę bez sensu (mam na myśli poziom, a nie odegranie wszystkiego od A do Z
). Koncert fajny, energiczny, ale moim zdaniem na przeciętnym poziomie. Marek zapominał tekstów, parę pomyłek zaliczone.. Pół koncertu coś pierdziało w głośnikach, a nagłośnienie zyskało u mnie drugiego '-'. Proszę się nie obrażać, to tylko moje zdanie.
Edit 2: Hey. Jak dla mnie w miarę fajnie, ale bez jajec. A tamburyn miejscami niczym w Arce Noego. Może to dlatego, ze nigdy nie bylem wielkim fanem Hey, a ostatnio niewiele koncertów mnie zachwyca. A 'No, dziękujemy bardzo hihi' powtarzane niczym "repeat" z płyty po każdym wałku zmierzło mi po 3 piosence. Ja może się już starzeje, nie wiem... W każdym razie pojechałem do domu w trakcie koncertu Hey.
Edit 3: To, co jeszcze mogę napisać po 1szym dniu: Mam wrażenie, że z każdym rokiem coraz mniej się mówi o Ryśku i Pawle. Może się mylę, ale rok temu, jak i w poprzednich latach chyba było więcej wspomnień. Dziś mija rocznica śmierci Ryśka, a nie pamiętam, żeby podczas mojej obecności na festiwalu ktoś o tym wspomniał.
Pozdrawiając z festiwalu napisze parę słów o nim samym:)
Organizacja jak dla mnie na +, głównie ze względu na asfaltowe alejki...
Ludzi mało. Pewnie skuteczną antyreklamą były... śmieszne jak dla mnie ceny biletów. Poza tym Woodstock i mało wyjątkowa oprawa muzyczna...
Z niecierpliwością czekam tylko na to, aby na żywo usłyszec projekt Źródło Marka Piekarczyka...
Nagłośnienie standardowo Fotis, ale jak dla mnie przeciętnie. Może Woodstock tez robi Fotis i to własnie tam pojechał lepszy set (sprzęt + obsługa)...
Organizacyjnie '+', technicznie '-', muzycznie '-', cenowo nawet 2 x '-'.
Klimat jak zwykle na '+' choć to już i tak nie to samo co pamiętam np. sprzed 5 lat.
Pozdrawiam!
Edit 1. Marek Piekarczyk. Z całym szacunkiem, ale moim zdaniem nagrywanie czegoś, czego nie jest się w stanie powtórzyć na scenie jest trochę bez sensu (mam na myśli poziom, a nie odegranie wszystkiego od A do Z

Edit 2: Hey. Jak dla mnie w miarę fajnie, ale bez jajec. A tamburyn miejscami niczym w Arce Noego. Może to dlatego, ze nigdy nie bylem wielkim fanem Hey, a ostatnio niewiele koncertów mnie zachwyca. A 'No, dziękujemy bardzo hihi' powtarzane niczym "repeat" z płyty po każdym wałku zmierzło mi po 3 piosence. Ja może się już starzeje, nie wiem... W każdym razie pojechałem do domu w trakcie koncertu Hey.
Edit 3: To, co jeszcze mogę napisać po 1szym dniu: Mam wrażenie, że z każdym rokiem coraz mniej się mówi o Ryśku i Pawle. Może się mylę, ale rok temu, jak i w poprzednich latach chyba było więcej wspomnień. Dziś mija rocznica śmierci Ryśka, a nie pamiętam, żeby podczas mojej obecności na festiwalu ktoś o tym wspomniał.
Re: [2010.07.30-31] Chorzów - Festiwal Muzyczny im Ryśka Riedla
LoSeK widać gdzieś błoto z poprzedniego roku, pod sceną?, bo alejki jak asfaltowe wiec ok.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 4 gości