Dżem koncertuje i nagrywa! =)

[Jedras]

http://muzyka.interia.pl/wiadomosci/new ... Id,1891595

"Dżem to przede wszystkim kapela koncertowa, do końca roku gramy ok. 30 imprez, ale jesienią będziemy nagrywać nowe kawałki, które złożą się być może na nowy album" - zapowiada w rozmowie z PAP Life menedżer grupy Leszek Martinek.

Zespół przygotuje nową płytę metodą na "lata 60.". Podobnie jak ówczesne brytyjskie zespoły będzie wydawać single z nowymi piosenkami, a gdy uzbiera się odpowiednia ilość znajdą się na albumie. Premiera - początek 2016 roku.

[Dorian07]

..no to naprawde dobra wiadomosc ..czy moglbys moze sprecyzowac w jakiej formie beda wydawane single, jako download czy moze tradycyjnie na CD?
Pozdrawiam,
P.

[hiril]

oby współpraca okazała się bardzo owocna!

[ArekJ]

W końcu!

Mam nadzieję, że szybko załapie się na jakiś koncert, na którym pojawi się jakiś nowy utwór - nie mogę się doczekać

[Robert_K]

Ja też ja też ja też!

[Zwierzu]

No zobaczymy , zobaczymy w końcu ktoś zrozumiał , że odgrzewanie kotletów zabija zespół .

[Kwinto2]

Zespół przygotuje nową płytę metodą na "lata 60.". Podobnie jak ówczesne brytyjskie zespoły będzie wydawać single z nowymi piosenkami, a gdy uzbiera się odpowiednia ilość znajdą się na albumie. Premiera - początek 2016 roku.[/i]

W latach 60-tych single były jeszcze oczywiscie czarne czyli zawierały po dwa utwory gdyby wydali takowych z 2-3 na rok to materiał na nową płyte mamy myślę zgromadzony na koniec 2017 )) W obecnych czasach czyli opcji singli na CD może być i tak że będzie tylko po jednym numerze na płytce co daje nam nowe wydawnictwo gdzieś w okolicach 40-tych urodzin jesli oczywiście dożyjemy tak więc proponuję się za mocno nie nakręcać ))

[Dzemowy]

A ja sam lubię, gdy płyta jest pełna utworów całkowicie nieznanych przed jej wydaniem w przypadku np. "2004" spora część piosenek była wcześniej grana na koncertach i niespodzianek nie było tak wiele, gdzieś wtedy znika część magii nowego albumu gdy są już tam utwory w jakiś sposób osłuchane, choćby tylko w wersjach live.

[Zwierzu]

No no odkopałem sobie ten wątek z okazji pierwszej rocznicy tematu Podsumować można chyba trafnie ten wątek jako..Dżem koncertuje i..koncertuje. Szkoda, miałem nadzieję na nowe dźwięki i mam nadal wiadomo nikt nie wymaga od Dżemu nagrywania płyt co rok, dwa wgl. Można powiedzieć, że Dżem idzie swoją ścieżka i do nikogo się nie musi dostosowywać, ale..czy granie koncertu za koncertem i kręcenie kasy z kawałków znanych wszystkim bez zaskoczeń to nie jest robienie fanów w przysłowiowe jajo ? Jeśli chodzi o "Muzę" to te kawałki pojawiały się dużo wcześniej, a tu nie mamy nic . Może wylewam swoje żale, bo większość już nie ma nadziei, a ja tutaj sobie gadu gadu swoje, ale inne zespoły potrafią, też w dojrzałym już wieku potrafią "pocieszyć" fanów porcją nowych dźwięków, a tymczasem M. Balcar po cichutku już "nakręcił" po cichutku nową płytkę, o czym szumnie informuje na fb, po niecałych dwóch latach od wydania swojej ostatniej solowej płyty, gdy tym czasem Dżem stoi . Nie wiem czy tylko koleżeńskość go trzyma przy Dżemie, czy coś więcej . I jakoś nawet w tej fali piractwa, "Muza" sprzedała się świetnie i Balcara płyty również z zyskiem się sprzedają, więc nikt mi nie powie, że to jest kwestia, umoczenia kasy, zresztą nawet na koncertach nie ma nowego materiału, także tyle .

[Dzemowy]

W aktualnym Teraz Rocku Beno Otręba mówi, że być może nowe piosenki będą grane live i z nich powstanie nie studyjna, a koncertowa płyta.

[patpul]

Mówił to już z dobrą dekadę temu. I rzeczywiście - koncertowych powstało mnóstwo w tym czasie, ale odgrzewanych kotletów. Także ten...

[Zwierzu]

Zawsze Dżem będzie mógł zagrać nowe utwory ze świeżej nie wydanej jeszcze płyty Balcara, którą tak się chwali na fb taka niespodzianeczka Bo i tak raczej na pewno będzie dostępna na stoisku XD

[GreenHorn]

Mówił to już z dobrą dekadę temu. I rzeczywiście - koncertowych powstało mnóstwo w tym czasie, ale odgrzewanych kotletów. Także ten...

Dokładnie tak, jak mówi paptul pomysł znany już nie od dziś. Pomysł uważam ciekawy, ale zarazem kontrowersyjny. Czy byłaby to płyta koncertowa w całości zarejestrowana tylko z premierowymi utworami lub czy przy okazji z evergreenami Zespołu. Ta pierwsza opcja moim zdaniem jest ciekawsza, ale tak nie zmienia realiów, że przed jej nagraniem część materiału zespół musiałby wcześniej "otrzaskać" na koncertach, choć cały pomysł tak do końca mnie nie przekonuje. Już wolałbym wybrać tę opcję singlową, o której pan Martinek z zeszłym roku wspominał.
Przytyk do Pana Balcara nie potrzebny. Nie było nigdy takiej sytuacji że jego praca nad solowym projektem odbijała się negatywnie na pracy Zespołu Dżem. Nie mam pretensji do tego, że Maciek pracuję nad swoimi "rzeczami". Facet jest ambitny ma pomysły idące innym drogą niż charakterystyczne dla Dżemu ,to je wykorzystuje. I szafa gra i komoda tańczy. Wątpliwości można by było mieć, gdyby np. Maciek grałby rzeczy zbliżone do Dżemu, bądź same jego utwory na koncertach, których konsekwentnie odmawia. Trzeba pamiętać, że Zespół Dżem nie tworzy tylko On, ale i 5 innych Muzyków. I za jakiekolwiek decyzje słuszne, bądź nie odpowiada cały zespół, a nie tylko wokalista.

[Dzemowy]

W nowym Teraz Rocku Maciek Balcar mówi o nowej płycie - że to nie taki prosty temat. Plan jest jednak taki, że jeszcze w tym roku nowe utwory zaczną być grane na koncertach

[wawierniamarcin]

W nowym Teraz Rocku Maciek Balcar mówi o nowej płycie - że to nie taki prosty temat. Plan jest jednak taki, że jeszcze w tym roku nowe utwory zaczną być grane na koncertach

Poczekamy zobaczymy