Jestem zdania dżemka, forum odżyje ( może nawet z pięknie nadciągającą wiosną za oknami )
Do ludzi którzy na pierwszej stronie pisali o tym, jak to oni nie mają z kim jechać na spotkania OFC:
Otóż, cóż to za pesymizm, szczególnie ludzie z Katowic i okolic - Toż Górny Śląsk, można by rzec "siedzibą" bluesa i Dżemu w Polsce. Sam widzę, że najwięcej osób stamtąd jeździ. Ja się wyrwałem sam na spotkanie moje pierwsze bez marudzenia, że nikogo nie znam (a z Głogowa jestem). Poznałem w pociągu ludzi na żywioł mając kontakt z jedną osobą i git. Teraz się świadomie przeprowadzam z dolnego - na górny śląsk !!! Wystarczy ?
Nie ma co się użalać i pisać - tylko działać. Szczególnie jak ktoś pisze iż jest z Katowic i nie zna nikogo kto by się Dżemem interesował

Trochę obrotności i odwagi
ps: Maj już tuż tuż, spotkanie też... mła ha ha ha haaaaa
