
Rysiek Riedel- osoba kontrowersyjna czy dziwna?
Moderatorzy: Piotrek, Radek, smar666
Rysiek Riedel- osoba kontrowersyjna czy dziwna?
Chciałabym poznać Wasze opinie na temat Ryśka.Wiem, że tego typu tematów było na tym forum dużo, ale ciągle są "na topie".... Zapraszam do komentowania 

Nie był dziwny. Był jedyny w swoim rodzaju.
Po prostu urodził się w złym czasie. Przytłaczała go materialnośc, pęd za kasą itd. Kto oglądał Sie Macie ludzie wie że nie lubił rozgłosu ani wielkiej kasy. Śpiewa o tym w "Małej aleii róż". Najłatwiej jest dowiedzieć się o Ryśku dużo słuchając po prostu tego co śpiewa, tam jest o nim wszystko.
Zamknięty w sobie - zgodzę się. O samotności pisał też w Liście do M. - i to chyba najdobitniej.
Nie miał jakiegoś wielkiego przyjaciela, to co go otaczało było mu wrogie. Potem doszedł kompot i się załamał. Życie, krótko mówiąc. Zgadzam się z Opinią menadżera Dżemu , który pod koniec Sie Macie Ludzie mówi że to dobrze że Rysiek umarł akurat w '94.
nie był dziwny, był inny, byl "zaprogramowany" na wolność, zdawał sobie sprawę z tego ze nie był najmocniejszy psychicznie, ja go rozumiem...poza tym byl dobrym czlowiekiem...
Po prostu urodził się w złym czasie. Przytłaczała go materialnośc, pęd za kasą itd. Kto oglądał Sie Macie ludzie wie że nie lubił rozgłosu ani wielkiej kasy. Śpiewa o tym w "Małej aleii róż". Najłatwiej jest dowiedzieć się o Ryśku dużo słuchając po prostu tego co śpiewa, tam jest o nim wszystko.
na pewno nie osoba dziwna. Zyl w swoim swiecie. Byl troche samotnikiem ale raczej z wyboru. Zamykal sie w sobie, w swoim swiecie. O swojej samotnosci pisal duzo w tekstach np. Whisky, Koszmarna noc... Mial bardzo ciekawa osobowosc i byl przyjazny dla innych ludzi...
Zamknięty w sobie - zgodzę się. O samotności pisał też w Liście do M. - i to chyba najdobitniej.
Nie miał jakiegoś wielkiego przyjaciela, to co go otaczało było mu wrogie. Potem doszedł kompot i się załamał. Życie, krótko mówiąc. Zgadzam się z Opinią menadżera Dżemu , który pod koniec Sie Macie Ludzie mówi że to dobrze że Rysiek umarł akurat w '94.
Azur pisze:Nie był dziwny. Był jedyny w swoim rodzaju.
Zamknięty w sobie - zgodzę się. O samotności pisał też w Liście do M. - i to chyba najdobitniej.
Nie miał jakiegoś wielkiego przyjaciela, to co go otaczało było mu wrogie. Potem doszedł kompot i się załamał. Życie, krótko mówiąc. Zgadzam się z Opinią menadżera Dżemu , który pod koniec Sie Macie Ludzie mówi że to dobrze że Rysiek umarł akurat w '94.
List do M. jest wierszem przerobionym przez niego Doroty Zawiesieńko zony przyjaciela

Azur pisze:Dobrze wiedzieć... Skąd Ty bierzesz takie informacje ? Książki Jana Skaradzińskiego ?
tak pisze w Balladzie a nawet jest cytat gdzie Rysio to mowi ze przerobil wiersz Doroty pod siebie jak znajde cytat to napisze


edit:
"W "Liscie do M." wykorzystalem wiersz mojej przyjciolki Dorpty Zawiesienko. Przerobilem go po prostu. A w "Detoksie" wykorzystalem swoj dziennik prowadzony podczas leczenia odwykowego, czy raczej poczatek tego dziennika" - opowiada
Ostatnio zmieniony sob cze 07, 2008 9:47 am przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.
nie wiem czy kontrowersyjna czy dziwna na pewno z kazdego po troche dla kogos, ale dla mnie to był ktoś kto znał wartości tego świata, te prawdziwe wartości i czasem sie tak zastanawiałam dlaczego dla innych ludzi wydaje sie człowiekiem własnie dziwnym, bo moim zdaniem on sie zachowywał normalnie , najnormalniej w świecie i tak jak ludzie powinni sie zachowywac, nie mówie tutaj o narkotykach, ale o tym ze kierował sie wartosciami jakimi sie kierował, ludzie sie powinni nimi kierowac, tylko ze teraz one sa zastapione pieniedzmi i rzeczami materialnymi, czasy sie zmieniają, wtedy sie zmieniały a on żył tak jak chciał, cenił wolnośc, nie lubił agresji...jaki swiat byłby piekny gdyby ludzie o tym nie zapominali 

oczywiście Rychu był kontrowersyjny ale tylko NAJwieksi na tym świecie tacy są o nich sie mówi o zwykłych zjadaczach chleba sie nie pamięta ......nawet narkotyki i całe życie bez tego przeciez nie byłoby tejj całej legendy festiwalu całej twórczości ot cały Rychu:)
"W życiu piękne są tylko chwile......"
Proponuje udac sie najpierw do slownika jezyka polskiego gdzie dowiemy sie co znaczy slowo dziwny, ale w związku z tym ze obecnie sie raczej stroni od ksiazek sam napisze dziwny - odznaczający się czymś osobliwym, niezrozumiałym. W zwiazku z tym R.R dla swego otoczenia jak najbardziej był postacią dziwną. Kontrowersja z kolei to rozbieżność opinii pociągająca za sobą dyskusje i spory. Na podstawie słownika języka polskiego i dwóch ksiązek z których ogromna większośc zwłaszcza młodszych użytkowników czerpie tu wyłączną swą wiedzę o R.R. można przyjąć, że był to to czlowek zarówno dziwny jak i kontrowersyjny. qed.
Szanowny Scypionie! Przeczytawszy Twój powyższy post - ulzyło mi nieco. Zwolna staję się fanką Twoich wypowiedzi i nieodmiennie przychodzą mi do głowy słowa: "to już ostatni, co tak poloneza wodzi". Głębia stawianych ostatnio na forum problemów i pytań nie napawa optymizmem. W przypadku tego wątku daję równocześnie potwornie skomplikowaną odpowiedź: dla jednych był dziwny, dla innych konterowersyjny, dla jeszcze innych nie był dziwny, a nawet był fascynujący. Nie wiem jak młode pokolenie poradzi sobie z takim natłokiem sprzecznych opinii 

Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość