
[2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
aa To Wy ,pamiętam Was z koncertu we Wrześni ,daliście Mi wtedy Żubra ,pozdrawiam 

Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
boszat pisze:Koledzy z zielonego Trabanta pomogą
No to i ja pomogę

-
- Posty: 172
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 11:34 am
- Lokalizacja: Leszno / Poznań
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Ha, a wczoraj z Kapsiorem gadałyśmy, że dobrze byłoby coś takiego zorganizować, no i wytypowałyśmy Ciebie jako prowadzącego śpiewy, bo nikt inny nie ma takiej siły przebicia i nikt nie potrafi tak głośno krzyczeć, jak Ty, Mistrzu. I widzę, że nie musimy Cię namawiać
Zacznij, a my oczywiście ile sił w płucach, pomożemy 


http://www.youtube.com/user/magdawillow
Zielone myśl me...
Zielone myśl me...
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Ano pomożemy ;D (Ciebie - w sensie Matteo)
"Muzyka to naprawdę mocny narkotyk. Może Cię zatruć, podnieść na duchu lub sprawić, że rozchorujesz się, nie wiedząc dlaczego." -Adam Neste.
-
- Posty: 172
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 11:34 am
- Lokalizacja: Leszno / Poznań
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
kapsior13 pisze: (Ciebie - w sensie Matteo)
Aaa fakt, nie napisałam o kogo mi chodzi...

http://www.youtube.com/user/magdawillow
Zielone myśl me...
Zielone myśl me...
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Niewyspana, ale szczęśliwa, trzeba wrócić do szarej rzeczywistości i zmykać do pracy, ale zanim to zrobię:
koncert moim zdaniem pod względem muzycznym chyba najpiękniejszy na jakim byłam do tej pory...
było wszystko czego trzeba i czego brakowało mi na Ryśkowym. Był i klimat i luz, jak dla mnie zabrakło tylko jednego wspaniałego ludzia (E. odbijemy to sobie ;P ) ale pozostałym wariatom dziękuję pięknie za towarzystwo ;*
Było przesłanie, była mowa o Pawle, chwila ciszy, specjalna nagroda no i w końcu pojawił się fanclub z namiotem.
Fat Belly Family bardzo pozytywne wrażenia z koncertu, należała im się nagroda.
Gienek Loska Band - Seven B kilka fajnych utworów, kilka usypiająco-przynudzających, gitarzysta wymiatał, po Gienku się nie spodziewałam aż takiej witalności i ruchu na scenie, no i cóż gadać, ma kawał głosu facet, świetnego głosu. Jednak wiele piosenek nie było w ogóle słychać -tekstu-, no i przede wszystkim za długi koncert, na siłę przedłużany choć wszyscy mieli już dość.
Dżem cudo, cudo, cudo... jak już wspomniałam chyba najpiękniejszy koncert na jakim byłam, było i do poskakania i do wyciszenia się, Maciek w bardzo dobrym humorze, chłopaki dali czadu!!! Nawet sto lat dla Maćka wypaliło
choć ma już ze 40 lat ;D
nie biorąc pod uwagę sprzężeń, było świetnie, symfonicznie, 3 bisy mówią same za siebie, ahh do następnego !
koncert moim zdaniem pod względem muzycznym chyba najpiękniejszy na jakim byłam do tej pory...
było wszystko czego trzeba i czego brakowało mi na Ryśkowym. Był i klimat i luz, jak dla mnie zabrakło tylko jednego wspaniałego ludzia (E. odbijemy to sobie ;P ) ale pozostałym wariatom dziękuję pięknie za towarzystwo ;*
Było przesłanie, była mowa o Pawle, chwila ciszy, specjalna nagroda no i w końcu pojawił się fanclub z namiotem.
Fat Belly Family bardzo pozytywne wrażenia z koncertu, należała im się nagroda.
Gienek Loska Band - Seven B kilka fajnych utworów, kilka usypiająco-przynudzających, gitarzysta wymiatał, po Gienku się nie spodziewałam aż takiej witalności i ruchu na scenie, no i cóż gadać, ma kawał głosu facet, świetnego głosu. Jednak wiele piosenek nie było w ogóle słychać -tekstu-, no i przede wszystkim za długi koncert, na siłę przedłużany choć wszyscy mieli już dość.
Dżem cudo, cudo, cudo... jak już wspomniałam chyba najpiękniejszy koncert na jakim byłam, było i do poskakania i do wyciszenia się, Maciek w bardzo dobrym humorze, chłopaki dali czadu!!! Nawet sto lat dla Maćka wypaliło

nie biorąc pod uwagę sprzężeń, było świetnie, symfonicznie, 3 bisy mówią same za siebie, ahh do następnego !

"Muzyka to naprawdę mocny narkotyk. Może Cię zatruć, podnieść na duchu lub sprawić, że rozchorujesz się, nie wiedząc dlaczego." -Adam Neste.
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Zapodajcie jakas setliste;)
Z tego co piszesz, to chyba wczorajszy festiwal byl o niebo lepszy niz w ubieglym roku?
Z tego co piszesz, to chyba wczorajszy festiwal byl o niebo lepszy niz w ubieglym roku?
-
- Posty: 172
- Rejestracja: ndz sty 24, 2010 11:34 am
- Lokalizacja: Leszno / Poznań
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Było dokładnie tak, jak Kaśka opisała - pięknie. Wszystko dobrze zorganizowane i zaplanowane, była chwila ciszy, wspomnienia, prawdziwa uczta dla ucha i cudowni ludzie - dziękuję Wam. Nie pamiętam kolejności utworów, ale w setliscie Dżemu znalazły się:
A jednak czegoś żal
Autsajder
Czerwony jak cegła
Do kołyski
Do przodu
Harley mój
Jak malowany ptak
Kim jestem-jestem sobie
List do m
Modlitwa
Naiwne pytania
Partyzant
Strach
Szara mgła
W drodze do nieba
Whisky
Wokół sami lunatycy
Złoty paw
Wielkie dzięki i do następnego...
A jednak czegoś żal
Autsajder
Czerwony jak cegła
Do kołyski
Do przodu
Harley mój
Jak malowany ptak
Kim jestem-jestem sobie
List do m
Modlitwa
Naiwne pytania
Partyzant
Strach
Szara mgła
W drodze do nieba
Whisky
Wokół sami lunatycy
Złoty paw
Wielkie dzięki i do następnego...

http://www.youtube.com/user/magdawillow
Zielone myśl me...
Zielone myśl me...
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Dla mnie najlepszy koncert na jakim byłam do tej pory! Takim sposobem właśnie zaliczyłam wszystkie rodzaje koncertów Dżemu
Niesamowity głos wokalisty pierwszego zespołu, strasznie mi się podobał i świetne utwory! Gienek i zespół... Zgadzam się, że pod koniec duża część miała dość, w tym i ja. Wg mnie też duża część tekstów była nie zrozumiała i się zastanawiam czy to nagłośnienie czy Gienek po prostu tak śpiewa. Ale energia idzie od niego wielkia! Myślałam, że będzie po prostu spokojnie śpiewał, a on tańczył, chodził po scenie i w ogóle szalał. Bardzo mile zaskoczona byłam! Co do występu orkiestry samotnie to wkurzały mnie strasznie te efekty, które dyrygent robił na telefonie, straszne to było. DŻEM! Klasa sama w sobie! Tak jak mówiłam najlepszy mój koncert tego zespołu. Fakt faktem na poczatku nic nie widziałam, ale później ludzie się trochę rozeszli i to było to! Tańczyłyśmy (z siostrą), śpiewaliśmy (z siostrą i tatą) i świetnie się bawiliśmy! Szkoda, że nie było tego sto lat. Partyzant z orkiestrą cudo!
Pozdrawiam serdecznie męski kwartet wokalno-chóralno-taneczny i ich kobiety, którzy byli z prawej strony! Co prawda się nie znamy, ale zabawa z wami, a w sumie przed wami była super!
Oczywiście specjalne podziękowania dla mojego taty, który znowu zawiózł mnie na koncert i wytrzymał tyle czasu stojąc
oraz dla mojej siostry!
Set lista dokładnie:
W drodze do nieba
Złoty paw
A jednak czegoś żal
Kim jestem - jestem sobie
Do przodu
Do kołyski
Szara mgła
Strach
Lunatycy
Modlitwa III - Pozwól mi
Partyzant
Jak malowany ptak
List do M.
Bis I:
Solówka Jurka Harley mój Solówka Adama
Solówka Jurka (i rozpoczęcie grania ausajdera na akustyku, czym zrobił wszystkich w konia;)) Naiwne pytania
Bis II:
Solówka Jurka Autsajder
Whisky
Bis III:
Solówka Jurka i Czerwony jak cegła.
Dziękuję wszystkim przybyłym za atmosferę i cały festiwal. Do zobaczenia za rok!

Pozdrawiam serdecznie męski kwartet wokalno-chóralno-taneczny i ich kobiety, którzy byli z prawej strony! Co prawda się nie znamy, ale zabawa z wami, a w sumie przed wami była super!
Oczywiście specjalne podziękowania dla mojego taty, który znowu zawiózł mnie na koncert i wytrzymał tyle czasu stojąc

Set lista dokładnie:
W drodze do nieba
Złoty paw
A jednak czegoś żal
Kim jestem - jestem sobie
Do przodu
Do kołyski
Szara mgła
Strach
Lunatycy
Modlitwa III - Pozwól mi
Partyzant
Jak malowany ptak
List do M.
Bis I:
Solówka Jurka Harley mój Solówka Adama
Solówka Jurka (i rozpoczęcie grania ausajdera na akustyku, czym zrobił wszystkich w konia;)) Naiwne pytania
Bis II:
Solówka Jurka Autsajder
Whisky
Bis III:
Solówka Jurka i Czerwony jak cegła.
Dziękuję wszystkim przybyłym za atmosferę i cały festiwal. Do zobaczenia za rok!

- misiek_k-ce
- Posty: 286
- Rejestracja: pn sie 27, 2007 9:05 pm
- Lokalizacja: Katowice
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Witajcie!
Jako, że to był mój 6 koncert Dżemu w symfonicznej aranżacji nie zrobił na mnie takiego wrażenia... Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo innej orkiestry aranżacje były prawie identyczne, utwory dokładnie takie same w odrobinę innej kolejności niż w maju w Tychach, czy w marcu w DMiT. Podoba mi się idea koncertów symfonicznych, ale chciałbym, żeby na każdym koncercie pojawiały się inne utwory, bo te już nie brzmią tak niesamowicie, jak za pierwszym, czy drugim razem...
Wielki plus dla zespołu za magiczne "W drodze do nieba", które było najlepszym utworem koncertu! Aż się łezka w oku zakręciła!
Zagrane przez orkiestrę dwa utwory, a mianowicie Highway star Purpli, a przede wszystkim niesamowity Kashmir były REWELACYJNE!
Gienek Loska swoją energią, a szczególnie wykonaniem Whole lotta love z wstawionym w środek Break on through zabił! Piękne to było!
Do zobaczenia na następnym koncercie i za rok na festiwalu Pawła
Jako, że to był mój 6 koncert Dżemu w symfonicznej aranżacji nie zrobił na mnie takiego wrażenia... Niestety, z przykrością muszę stwierdzić, że pomimo innej orkiestry aranżacje były prawie identyczne, utwory dokładnie takie same w odrobinę innej kolejności niż w maju w Tychach, czy w marcu w DMiT. Podoba mi się idea koncertów symfonicznych, ale chciałbym, żeby na każdym koncercie pojawiały się inne utwory, bo te już nie brzmią tak niesamowicie, jak za pierwszym, czy drugim razem...
Wielki plus dla zespołu za magiczne "W drodze do nieba", które było najlepszym utworem koncertu! Aż się łezka w oku zakręciła!
Zagrane przez orkiestrę dwa utwory, a mianowicie Highway star Purpli, a przede wszystkim niesamowity Kashmir były REWELACYJNE!

Gienek Loska swoją energią, a szczególnie wykonaniem Whole lotta love z wstawionym w środek Break on through zabił! Piękne to było!

Do zobaczenia na następnym koncercie i za rok na festiwalu Pawła

Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Koncert super,bardzo fajnie to brzmiało z orkiestrą i rzeczywiście W Drodze Do Nieba brzmiało cudnie.Pod względem organizacyjnym to wg mnie do bani,lepiej jak było w plenerze.Zaplecze gastronomiczne-katastroficzne!Nie można było wnieść napoi,brak grila,browar obok w hotelu (ciepły) trzeba było stać w kolejce dłuuugiej,poza tym na sali upał jakiś baran między przerwami darł się: Rysiek!...brak kultury co u niektórych bo na sali się nie pali.
Pozdrawiam wszystkich fanów Dżemu!
Pozdrawiam wszystkich fanów Dżemu!
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Koncert bardzo ciekawy
,Dżem jak zawsze SUPER
po Gienku spodziewałem trochę więcej... ,ale To Tylko moja opinia. PS. Po koncercie byłem szalenie wyczerpany ,zmęczony z wiadomych powodów ... "napoje alkoholowe różnego rodzaju" Te STO LAT wyszło tak sobie ,ale liczy się przecież gest ,że pamiętaliśmy MY WIERNI FANI. ,do zobaczenia w Gorzowie 



Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Dżem niesamowicie! To było coś pięknego! A i pozdrawiam ludzi, którzy stali pod sceną, było extra
Była atmosfera, było wszystko co tylko potrzebne do świetnego koncertu...A swoją drogą to laureat festiwalu naprawdę mi się spodobał, jestem ich fanem od tego koncertu
Szczególnie Radio M.!


Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Tak długo oczekiwany koncert w Kaliszu dobiegł końca. No i mam mieszane odczucia... Sam festiwal super, niesamowita atmosfera, piątkowy wieczór konkursowy pełen wrażeń. Bardzo fajne zespoły i zasłużona wygrana dla Fat Belly Family. Wielkie Dzięki dla Zespołu Dżem, za pojawienie się w pubie, co prawda bez wokalisty.... Jasiu dzielnie przyjął na klatę odśpiewane sto lat dla Maćka:-) Sobotni koncert rozpoczął się z powerem, fajny występ Fat Belly Family rozruszał publikę. Gienek, trochę za długo i niestety mało wyraźnie, ale on już chyba "tak ma", iż w języku polskim trochę mało go można zrozumieć.No i oczywiście perełka wieczoru Dżem z orkiestrą:-) Muzycznie ekstra!!!!!!!Zresztą jak zwykle:-) Solówki Adasia, szalejący Beno (uwielbiam go!!!!), Jurek jak zwykle:-)czyli świetnie, Zbyszek szalał, no i bardzo fajnie "wyeksponowany" Jasiu na klawiszach. Brawo!!!!!!! Maciek..............chyba trochę mało powera tego wieczoru.... nie jest to mój pierwszy koncert i wiem, że stać go na mega, mega więcej. Z utęsknieniem czekałam na "Szarą Mgłę" no i się udało i do tego z orkiestrą symfoniczną!!Ciary na całym ciele w trakcie słuchania tego utworu:-) Ukłony dla organizatorów za fantastyczny festiwal i dla wszystkich fanów, którzy jak zwykle nie zawiedli. Do zobaczenia za rok w Kaliszu:-)
Re: [2011.09.02-03] Kalisz - V Festiwal Muzyczny im. P. Bergera
Pokonałam 340 km drogi powrotnej więc teraz kolej na mnie:)
Festiwal zupełnie inny niż Ryśkowy, ale to w sumie plus.
ogólnie rzecz ujmując organizacyjnie słabo. już o tym pisaliście wcześniej i ja się z tym zgadzam. Patrząc z punktu widzenia człowieka, który nie tylko uczestniczy ale również organizuje festiwale, było bardzo dużo niedociągnięć. no ale ekipa się uczy więc mam nadzieje, że za rok się poprawią.
Pierwszy dzień festiwalu... Jak już dotarliśmy do BeKi i rozstawiliśmy stoisko OFC zobaczyłam jaka to fajna miejscówka:) imprezka stopniowo się rozkręcała, Rafał - konferansjer nie dość że zachwycał brzmieniem swojego głosu, to jeszcze pięknie o nas opowiadał co skutkowało tym, że ludzie chcieli rozmawiać o Skazanych na Bluesa.
BeKa świetnie ogarnięta knajpa! przesłuchania koncertowe szły sprawnie a muzyka była na naprawdę dobrym poziomie! obecność Dżemu też dodała klimatu:D nie obeszło się bez grania i śpiewania z Adasiem. to już można zaliczyć do naszych tradycji! Drugi dzień festiwalu już mi się tak nie podobał. osobiście uważam,że organizacja takiej imprezy w hali była pomyłką! ciasno, duszno, sztucznie! no i ludzie.... laleczki na szpikach żelowi panowie... kompletnie nie w klimacie... rozmawiałam z kilkoma fanami zespołu, którzy mocno krytykowali to co zastali. tak z rozmowy wyszło że to taka wtopa jak przeniesienie Ryśka do Chorzowa... więc chyba większość wie o czym mówię. na Gienka się nie wybrałam jakoś nie czuje pociągu do tego Pana. Koncert Dżemu... no wyjątkowy!! orkiestra zagrała świetnie, set lista bardzo mi się podobała. Zwłaszcza Modlitwa! genialne wykonanie! Wielkie Dzięki dla Zespołu!!! Wyjątkowe wrażenie zrobiła na mnie Beno... jego styl, jego talent cały jest po prostu wyjatkowy! no i mam pierwszą "zdobycz"
dostałam pałeczkę od Zbyszka
:D:D
Droga powrotna mimo iż to 340km przebiegła sprawnie! Wielkie dzięki Asi Piróg, Bambuczowi i jego Pomarańczce Iwonie, Ani Kozłowskiej, Didokowi za współpracę przy stoisku OFC i świetną zabawę
Pozdro
Marta
Festiwal zupełnie inny niż Ryśkowy, ale to w sumie plus.

Pierwszy dzień festiwalu... Jak już dotarliśmy do BeKi i rozstawiliśmy stoisko OFC zobaczyłam jaka to fajna miejscówka:) imprezka stopniowo się rozkręcała, Rafał - konferansjer nie dość że zachwycał brzmieniem swojego głosu, to jeszcze pięknie o nas opowiadał co skutkowało tym, że ludzie chcieli rozmawiać o Skazanych na Bluesa.



Droga powrotna mimo iż to 340km przebiegła sprawnie! Wielkie dzięki Asi Piróg, Bambuczowi i jego Pomarańczce Iwonie, Ani Kozłowskiej, Didokowi za współpracę przy stoisku OFC i świetną zabawę

Pozdro
Marta
dlatego czasem warto żyć...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 3 gości