Filipo pisze:nie znam sie do konca na prawie, ale wydaje mi sie ze
jakiekolwiek przeszukiwanie torby jest zabronione. jednak jak to wytłumaczyć ochroniarzowi? ..
Dżem nie ma żadnych zastrzeżen co do fotografów. uprzejmie jest się wcześniej zapytać manadżera o pozwolenie, jednak bez takiego nikt Ci głowy nie urwie.
sam wchodze z aparatem i troche się zaniepokoiłem jak mowicie ze tak o sobie przeszukują wszystkim torby w studiu.... pachnie awanturą

tez mam juz bilet. jest ich jeszcze duzo.
pozdrawiam i do zobaczenia.
a nie zgodzę się
po 1
jeśli ochroniarz przeszukuje torbę to robi to ze względów bezpieczeństwa. Ale sama procedura, a konkretnie jej jakość, jest zależna od jakości ochroniarza - jego podejścia do pracy, humoru w danym dniu i płci
Ja mam do tego podejście takie, że jak już jestem przeszukiwana, to sama mówię co mam, a czego nie mam - np "mam aparat, dokumenty etc, nie mam żadnych ostrych rzeczy, alkoholu etc" - tych ostatnich zwykle szukają
po 2
Zdarzyło się, np w Dekadzie, że konferansjer poinformował o możliwości robienia zdjęć do trzeciego utworu - na prośbę menadżera Zespołu. A jest to spowodowane tym, że fotografowie bardzo często używają lamp błyskowych, które przeszkadzają muzykom.
A czasem nikt nie informuje, jak np w Megaclubie, podczas ostatniego koncertu, gdzie o możliwości robienia zdjęć do trzeciego utworu dowiedzieliśmy się (m in ja i Przemo) od niezbyt kulturalnego pana ochroniarza...
generalnie wg mnie wszystko wychodzi w praniu