[2009.08.01], Zabrze, Stadion Górnika, g. 20

[Gość]

Pozwolę sobie uzupełnić setlistę o detale

początek o 20.15

"Dziś na Przystanku Woodstock jest 300.000 ludzi, strach się bać, co będzie jutro" - powiedział skromnie Maciej
Publiczność: "Sto lat, sto lat"

Do kołyski

Publiczność: "Whisky, Whisky"
Maciej: "Whisky zawsze zostawiamy na koniec. Historia Złotego pawia"

Paw
Człowieku co się z tobą dzieje

- z ciekawym początkiem; w ogóle mam wrażenie, że taką wersję tego utworu, a przynajmniej jego początek, słyszałam pierwszy raz.
I tu mnie Maciej zaskoczył, gdyż w trakcie utworu ... przedstawił Zespół (a zwykł to robić najczęściej podczas "Diabelskiego żartu"): w kolejności: Beno, Janusz, Jasiek, Adaś, Zbyszek, Maciej.

Wehikuł czasu

- manewr z mikrofonem - puścił przechylony statyw, który ... poleciał do przodu. Całe szczęście złapał go w porę
Maciej: "Pamiętajcie o Pawle i o Ryśku"
Bis I: 21.37
Wariacje Jerzego

Autsajder: "Teraz w Zabrzu jest na stałe"
Whisky

---21.56---
Jerzy podszedł do mikrofonu, ale niestety nie zrozumiałam, co powiedział ... ktoś wie ?
Bis II:

Czerwony jak cegła

, pod koniec którego na scenę wleciał stanik ,który Maciej położył na klawiszach
---22.04---

Dla mnie koncert optymistyczny, setlista ciekawa, otoczenie socjologiczne adekwatne do miejsca.
Pozdrowienia dla wszystkich , których spotkałam - szczególnie Anety
Podziękowania dla Alice.

Myślę, że Woodstockowicze mogą spodziewać się ciekawej setlisty; ba, życzę Wam "W imię ojca" 0

[margaret]

Setlista przedstawia się następująco (w kolejności)
> Detox
> Nieudany skok
> To tylko dwa piwa
> Cała w trawie
> Być albo mieć
> Piosenka ekologiczna
> Do kołyski
> Paw
> Człowieku co się z tobą dzieje
> Diabelski żart
> Jesteś nie dla mnie
> Naiwne pytania
> Wehikuł czasu
Bis I:
> Autsajder
> Whisky
Bis II:
> Czerwony jak cegła

chciałam Jaśkowi "Ćmę barową" dopisać, ale schował kartkę do kieszeni

Koncert mile zaskoczył , nie spodziewałam się tylu DŻEMowych wrażeń.
"Do Kołyski" zadedykowano małemu Sylwestrowi, który obchodził urodziny i podczas tych kilku minut był chyba najszczęśliwszym małym chłopcem w całym Zabrzu
a na "Cegle" nawet biustonosz fruwał

Trzymamy kciuki za Woodstock!

+Wielkie podziękowania dla Radzia i Krzysia

[Kazelot2000]

Zazdroszczę Wam tego koncertu

[Adi]

na koncert wybrałem się nastawiony dość sceptycznie, ot zwyczajny plener, wśród pijanych festynowiczów.
O ile publika faktycznie była -powiedzmy- taka sobie, o tyle już sam koncert zaskoczył i to bardzo pozytywnie.

Setlista
nie sposób opisać mojego zdziwienia kiedy usłyszałem "a-a-a-a albo być, a-a-a-a albo mieć"
najlepszym punktem dzisiejszego ( a raczej już wczorajszego ) koncertu było zdecydowanie "Człowieku co się z Tobą dzieje".
Zmieniona linia wokalu, bardzo odświeżyła ten utwór. Do tego, każdy dorzucił swoją mini solówkę, w trakcie przedstawiania kapeli. Naprawdę, słuchało się tego świetnie!
Warte wspomnienia jest jeszcze fenomenalne intro Jurka do Whisky, to jak pięknie odpłynął na akustyku jest nie do opisania

nie wiem czy chłopcy przygotowywali się do Woodstocku, czy może już szykują formę na Urodziny, ale dzisiejszy koncert był naprawdę bardzo przyjemny dla ucha.
Nawet Maciej brzmiał dziś świeżo. Może nie tak jak na Woodstocku 03, ale na pewno lepiej niż w ostatnim czasie

na koniec pozdrowienia dla towarzyszy wyprawy
tj Mizerny, Asia, Justyna, Klaudia
było fajnie, mam nadzieję że to powtórzymy

cya

[boston]

No i w ten sposób prawie, prawie jak bym tam (na koncercie) była Dziękuję wszystkim bardzo, bardzo.

Dzemland: to super, że zapoznajecie nowe pokolenia z muzyką Dżemu. Dzięki temu fan club ma jakieś perspektywy...
No i jestem ciekawa czy te fruwające staniki są potem jakoś "wykorzystywane" - czy się marnują. A może coś na kształt "kopciuszka"?

[Gość]

Spodziewałam się set listy bardziej zbliżonej do tej z festiwalu, ale się przeliczyłam. Na największy plus zasługuje "Cała w trawie". To jedna z moich ulubionych piosenek. Mam przy niej dreszcze. Cieszy mnie również "Paw", którego dawno nie słyszałam na żywo, "Nieudany skok" i "Piosenka ekologiczna". Inwencja twórcza w wykonaniu Jurka przed "Autsajderem", po prostu - rewelacja Może coś się urodzi z tych dźwięków
Co do całokształtu koncertu, to przykro mi to stwierdzić ale bywałam na lepszych w wykonaniu chłopaków.

Jak się sprężę to zamieszczę jeszcze na moim koncie YT "Człowieku co się z Tobą dzieje", "Autsajdera" i "Jesteś nie dla mnie". Jak na razie jest tylko "Do kołyski", a i tak coś z głosem jest nie tak :/

[Adi]

o racja to było przed Austajderem
no cóż, powiedzmy że godzina pisania posta mnie usprawiedliwia

[Gość]

Inwencja twórcza w wykonaniu Jurka przed "Autsajderem", po prostu - rewelacja Może coś się urodzi z tych dźwięków

Właśnie, właśnie - ten najbardziej żywiołowy fragment Może warto by było ten motyw wrzucić do jakiegoś nowego utworu ... byłby z tego bardzo energiczny kawałek

Adi - ten koncert dowodzi, że niezależnie od (akurat w tym przypadku) dzielnicy Śląska, socjologii otoczenia etc warto wybierać się na bliższe i dalsze koncerty Zespołu, bo nigdy nie wiadomo, co może pod względem muzycznym wydarzyć się na scenie

Mi publiczność różnoraka nie przeszkadzała - w końcu przyszłam na koncert, więc delektowałam się muzyką.

[haneczka140490]

Było całkiem pozytywnie, setlista faktycznie nawet zaskakująca, dużo czasu minęło zanim wrócił mi głos, co powiedział Jurek też nie zrozumiałam a jestem bardzo ciekawa czy ktokolwiek to dosłyszał co do publiczności nie oczekiwałam zbyt wiele, wystarczyło się rozejrzeć ale i tak nie przeszkadzali mi Ci ludzie jakoś szczególnie bo w końcu nie dla nich się tam przyszło.

[Gość]

co powiedział Jurek też nie zrozumiałam a jestem bardzo ciekawa czy ktokolwiek to dosłyszał

Mam wrażenie, że za coś dziękował - ale komu i za co, i czy rzeczywiście dziękował ... ? <maciejka rozkłada bezradnie ręce>

[margaret]

co powiedział Jurek też nie zrozumiałam a jestem bardzo ciekawa czy ktokolwiek to dosłyszał .

chodzi Ci o ten moment, gdy przed bisem podszedł do mikrofonu
Pan zapowiadajacy mówił o weteranach i o tym, że to już 30 lat na scenia, na co Jurek odpowiedział: "Ja mu dam weteranów!"

[rzexnia]

powiem tak, kto przyszedł na Dżem temu mogła się podobać i setlista i wykonanie,ale niestety dużo osób przyszło tylko na festyn żeby się piwa napić,a że ktoś przy okazji grał to poszli porobić z siebie debili pod scenę.No i nikt jeszcze nie wspomniał o ochronie która była beznadziejna,tylko podjudzała tych którzy byli już "niezabardzo",wynosząc każdego który zaczynał trochę wyżej skakać...
tak więc ogólnie z chłopaków z Dżemu jestem bardzo zadowolony,z organizatorów nie do końca...

[Gość]

Byłem tam, lekko na lewo przy barierce zaraz przed sceną Co do ludzi tam... Byłem tylko na 3 koncertach Dżemu ale ludzie na tym byli najgorsi. Koło mnie stał jakiś z czarną brodą który do każdego mówił żeby mu zdjęcia robili a jak jedna dziewczyna mu robiła, to on zdjął koszulkę i pokazywał środkowe palce... Żenada. Ochrona była przewrażliwiona. Skakali i się obijali kilka metrów od sceny a oni zaraz wkraczali. Nosili ludzi na rękach to zaraz ich ściągali. Co więcej! Widziałem jak jedną taką osobę ściągnęli to zaraz jej rękę to tyłu wykręcili i wyprowadzili za to że za barierką wylądowała.

Co do muzyki, bo przecież to najważniejsze:) Myślałem że na takich otwartym koncercie będą same znane piosenki a tutaj odrazu Detox Strasznie miłe zaskoczenie. Solówka przed Autsajderem - magia. A cegła na koniec... koło mnie 2 babki machały stanikami, i właśnie ten stanik co poleciła to był od jednej z nich, takiej blondynki

Moim zdaniem bardzo dobry koncert pod względem muzycznym. Światła, gdy perkusistą dawał solo poprostu super:)

Mam takie pytanie do osób które były wcześniej. Jeśli dobrze widziałem, od 19 miał grać Pactus. Byłem na miejscu o 19:10 i nic. Grali? O której?

[rzexnia]

z tego co widziałem na plakacie przed bramą,to Pectus grał tydzień przed albo tydzień po Dżemie

[Gość]

to ja też podziękuje,
za małą relacje z koncertu, która umiliła mi pracę w biurze...
troszkę żałuję że nie byłam na tym koncercie.
takie życie