[2011.12.31] Warszawa - Plac Konstytucji

[michalz]

A niech dżem gra gdzie chce i kiedy chce bo sobie na to zasłużył ja się bardzo cieszę ze zespól został bardziej zauważony przez media

[ArekJ]

Mi tam się podobało. Zagrali, niby z playbacku, ale musieli. Chociaż udawali dobrze, że grają. Inni położyli na to przysłowiową laskę i nawet nie udawali, że grają na żywo

Grają już ponad 30 lat, uważam, że mają prawo grać gdzie chcą jeżeli reprezentują sobą jakiś poziom. A to robią.

[mario74]

Mnie to się podobało ale w Spodku w 1992.Zespół tej klasy co Dżem nie musi zabiegać o zaistnienie w mediach. A kiedyś prawie w ogóle nie było zespołu w mediach a miał tysiące fanów. Czasy się zmieniają , dawniej były jakieś zasady teraz moze robić co się chce , na wszysytko jest odpowiedź.Niepotrzebne to im było...dajcie spokój, Sylwester z Polsatem, który jest kojarzony plastikową muzyką to gdzie tam Dżem pasował?

[boston]

Nie zgadzam się z Tobą.
Twoja wypowiedź świadczy o tym, że utknąłeś/aś w PRL-u.

[mario74]

Nie zgadzam się z Tobą.
Twoja wypowiedź świadczy o tym, że utknąłeś/aś w PRL-u.

jasneee...no nie pasował mi tam Dżem i nic na to nie poradzę...przepraszam

[czarekkk]

Nie zgadzam się z Tobą.
Twoja wypowiedź świadczy o tym, że utknąłeś/aś w PRL-u.

A niby dlaczego utknął w PRL-u? Bo nie zgadza się z Tobą? Bo nie trafia do niego Twój argument w postaci tego, że Dżemowi Sylwester z Polsatem pozwolił na związanie końca z końcem, bo "nie da się żyć bez pieniędzy"?

[ola62]

Mnie to się podobało ale w Spodku w 1992.Zespół tej klasy co Dżem nie musi zabiegać o zaistnienie w mediach. A kiedyś prawie w ogóle nie było zespołu w mediach a miał tysiące fanów. Czasy się zmieniają , dawniej były jakieś zasady teraz moze robić co się chce , na wszysytko jest odpowiedź.Niepotrzebne to im było...dajcie spokój, Sylwester z Polsatem, który jest kojarzony plastikową muzyką to gdzie tam Dżem pasował?

Każdy ma prawo do własnej wypowiedzi na dany temat.
Nie musimy się we wszystkim zgadzać. mario74 masz swoje
zdanie i dobrze, tak ma być ! Teraz ja powiem swoje
Te parszywe czasy PRL minęły jest inna rzeczywistość.
"Niepotrzebne to im było". Potrzebne właśnie! Dla nich samych i dla nas ! Muzycy występują razem, słychać różne gatunki muzyki, dobrze się znają.Dżem nie będzie grał disco polo przecież! To była świetna zabawa dla artystów i publiczności.Zacznijmy się wreszcie dobrze bawić i traktować niektóre sprawy z przymróżeniem oka "....ludzie są, po to żeby żyć i tańczyć...."

[Cybel]

No dobrze, to jeszcze kilka słów ode mnie. Chciałbym poprzez mario74. Uważam, że Dżemowi nie było to potrzebne. Piszecie, że każdy grał tam swoje, panowie sobie zarobili, wszyscy dobrze się bawili. Ale czy zawsze chodzi o pieniądze? Gdybym był muzykiem tej klasy co członkowie Dżemu, byłoby dla mnie uwłaczające występować obok Boys - facetów mających marne pojęcie o muzyce, klecących tylko chwytliwe refreny, ku uciesze wiejskiej gawiedzi. Sorry, ale to nie ta liga, nie ten poziom. Podam przykład Kamila Bednarka - pewnie znanego wszystkim, świetnego, młodego wokalisty na dorobku. Miał jakiś czas temu lukratywną ofertę z TVP i Eski, które razem robiły jakiś duży koncert. I odmówił, mimo, że oferowano mu naprawdę duże pieniądze. Stwierdził po prostu, że nie chce występować obok ludzi, których twórczości nie ceni, na imprezie, która nie pasuje do jego pojmowania muzyki. I za to ma u mnie wielki plus. Uważam, że trzeba znać swoją wartość, a Dżem to naprawdę zbyt wielki zespół, żeby marnować czas na takie chałtury. Może niedługo w 'Jaka to melodia' wystąpią? No litości...

[boston]

jasneee...no nie pasował mi tam Dżem i nic na to nie poradzę...przepraszam

Nie musisz przepraszać bo nie o to przecież chodzi.... każdy ma prawo do swej opinii (ja też).
Tak na prawdę nie znamy powodów dla których Dżem wziął udział w tej imprezie. Sądzę, że Panowie woleliby spędzić Sylwestra z rodziną albo przyjaciółmi albo po prostu odpocząć. Może uznali, że jest to okazja do rozpropagowania (na całą Polskę) swej twórczości...
A co do pieniędzy - to chciałabym mieć możliwość pogadać z Wami na ich temat za jakieś 20-30 lat.... Ale to chyba mało realne

A niby dlaczego utknął w PRL-u? Bo nie zgadza się z Tobą? Bo nie trafia do niego Twój argument

Mylisz się. Artyści (różni) występowali latami za grosze, dla "idei", grając nawet po kilka koncertów w ciągu dnia właśnie w PRL-u nie mając zbyt wielkich szans na przyzwoite życie.
Co do Boys-ów: maja swych słuchaczy, odbiorców, fanów. Żyją z muzyki. Nie kradną. Niby dlaczego nie mają wystąpić obok Dżemu? Albo Dżem obok nich? Zarażą się jakąś zarazą?? Muzyka ma różne oblicza. Myśląc "po Waszemu" to dla orkiestry symfonicznej granie z Dżemem powinno być dyshonorem

[czarekkk]

A co do pieniędzy - to chciałabym mieć możliwość pogadać z Wami na ich temat za jakieś 20-30 lat.... Ale to chyba mało realne

Każdy kto nie urodził się wczoraj wie, że "wszystko bez pieniędzy to ch..."
Ale widzę, że w co drugim wątku, w którym się wypowiadasz podkreślasz swój leciwy wiek i doświadczenie życiowe.

[boston]

Dziękuję serdecznie za zwrócenie uwagi i życzę ci powodzenia!

[mario74]

trochę tu namieszałem i chyba nie wypowiedziałem się "po słusznej linii"..ale jak coś leży na wątrobie to można napisać...kasa,koncerty,na żywo....kasa,kasa....piszę to bo w tym roku mija 20 lat od koncertu w Spodku ( też wspomnianego). i taki pomysł wzorem innych zespołów aby Dżem wydał z tej okazji jeszcze raz ten album ładnie opakowany, z jakimiś nowymi zdjęciami czy coś w tym stylu a jako bonusowy dysk...może fragmenty Spodka 1993? Myślę ,że kilka osób by takie coś nabyło:)..w wersji de luxe czwarty dysk największe hity Boys:)---żart, zaznaczam...na rozładowanie sylwestrowej atmosfery. pozdrawiam