No to może ja zabiorę głos

Dżem zagrał koncert na wysokim poziomie - ze standardową, skróconą setlistą, ale na doskonałym poziomie muzycznym, widać, że Panowie, pomimo widocznej momentami tremy, dali z siebie wszystko

Ktoś tam pisał o 20 Whisky - nie było ani jednego.
Koncert Lynyrd Skynyrd był wielkim show na bardzo wysokim poziomie - nie jestem ich wielkim fanem znającym każdy utwór od góry do dołu, ale świetnie się bawiłem i chętnie bym powtórzył to wydarzenie. Kula dyskotekowa na ostatnim zagranym przez LS utworze dała MEGA efekt, a flaga Polski wywieszona na Simple Man była super gestem w stronę publiczności. Setlista z tego co zauważyłem była identyczna jak na większości koncertów tego zespołu w Europie, w tym i w Czechach.
W trakcie i po koncercie można było wśród publiczności spotkać i porozmawiać z całym zespołem Dżem wraz z menadżerem. Było jeszcze parę znanych z polskiego światka muzycznego osób, więc widać, że koncert wzbudził sporę zainteresowanie - nic dziwnego, pierwsza i pewnie jedyna okazja żeby zobaczyć Lynyrd Skynyrd w akcji w Polsce.
Pozdrawiam i do zobaczenia!
